niedziela, 10 listopada 2013

Nasze Ciało


NASZE CIAŁO


Budowa Szkieletu


Układ kostny to dla organizmu podpora i tarcza obronna. Układ kostny człowieka stanowi skomplikowaną strukturę (u dorosłego składa się z 206 kości), na której rozpięte są mięśnie, a która jednocześnie stanowi osłonę dla narządów wewnętrznych.
Osią szkieletu jest kręgosłup, posiadający 33-34 kręgów, podzielonych na odcinki - szyjny (7 kręgów), piersiowy (12 kręgów - razem z 12 parami żeber i mostkiem tworzą klatkę piersiową), lędźwiowy (5 kręgów), krzyżowy (5 kręgów) oraz guziczny (4-5 kręgów). Kończynę górną tworzy 37 kości, z czego większość znajduje się w dłoni. Podobnie jest z kończyną dolną - 31 kości aż 26 jest w stopie.
Układ kostny połączony jest za pomocą stawów, dzięki którym cała konstrukcja jest ruchoma. Szkielet spełnia również funkcję magazynu - w kościach gromadzony jest wapń i fosforany, są tam też struktury tworzące komórki krwi - np. w jamie szpikowej m.in. mostka wytwarzane są erytrocyty - czerwone ciałka krwi.

Komputer w głowie

Mózg składa się prawie wyłącznie z wody, ale jego moc nie ma sobie równych.

Mózg dorosłego człowieka waży ok. 1,4 kg, z czego zaledwie 13 dekagramów to białko, a resztę stanowią woda i tłuszcz. Zbudowany jest z dwóch półkul, z których każda dzieli się na cztery płaty: czołowy odpowiada za ruch, ciemieniowy za czucie, skroniowy za słuch, pamięć i emocje, zaś potyliczny za widzenie.
Zewnętrzna część półkul to tzw. istota szara - tworzą ją ciała komórek nerwowych, zaś wewnętrzna to skupisko włókien nerwowych, czyli istota biała.
Mózg z móżdżkiem i rdzeniem kręgowym tworzą centralny układ nerwowy. Z kolei nerwy kręgowe i czaszkowe, dochodzące do mięśni i receptorów, a kończące się w rdzeniu, to obwodowy układ nerwowy. Wyróżniamy też autonomiczny układ nerwowy, który kontroluje te części organizmu, nad którymi nie panujemy.

Krew: płyn dający życie

Karmi nas, zaopatruje w tlen i dzielnie broni przed wrogami.

To najbardziej zapracowany składnik naszego organizmu! Krew krąży dwiema sieciami. Mniejsza przenosi ją tylko między sercem i płucami, większa - między sercem i resztą organizmu. 
Oba obiegi łączą się ze sobą właśnie w sercu - tu do lewego przedsionka, a następnie lewej komory wpływa z płuc krew utleniona i skurczem mięśnia wypychana jest do głównej aorty, potem tętnicami rozchodzi się do kończyn górnych i dolnych, głowy oraz tułowia. Stąd, już odtleniona, zbierana jest przez układ żylny i dociera do prawego przedsionka, a dalej prawej komory serca i wypychana jet do pnia płucnego.

Tworzą się słowa

Żeby wypowiedzieć proste słowo "mama", aparat mowy musi się napracować.

Dysponujemy niezwykle czułym instrumentem - funkcjonującymi w krtani strunami głosowymi. To one wprawiają w drgania strumień powietrza przechodzący przez kanał głosowy i powodują, że potrafimy zarówno krzyczeć, szeptem recytować wiersze, jak i śpiewać operowe arie. Narządami artykulacji są również język oraz wargi - ich układ względem siebie, a także podniebienia i zębów powoduje, że wypowiadamy słowa.

Garnitur 32 zębów

Nasze zęby świadczą o tym, że jesteśmy mięsożercami.

Pierwsze ząbki zaczynają się wyżynać już u sześciomiesięcznego dziecka i są to przednie siekacze. W sumie tzw. mlecznych zębów jest 20 i zaczynają wypadać ok 6-7 r.ż. Wtedy też wyrastają pierwsze zęby stałe, a wymiana trwa do 14-15 r.ż. Dorosły człowiek ma 32 zęby - 8 siekaczy, 4 kły, 8 przedtrzonowców i 12 zębów trzonowych.
korona siekaczy ma kształt dłuta, natomiast trzonowych i przedtrzonowych jest szeroka i posiada guzki umożliwiające rozdrabnianie pokarmu. Siekacze i kły mają pojedyncze korzenie, zaś pozostałe 2-3.
Nasze zęby przystosowane są do żucia i gryzienia pokarmu. Górna, widoczna część zęba to korona, pokryta szkliwem, pod którym znajduje się jej twarda zębina. W jej wnętrzu zaś mieści się miazga, czyli tkanka łączna, naczynia krwionośne i nerwy. Ząb jest zakotwiczony w szczęce korzeniem, którego zębinę otacza warstwa cementu. W korzeniu znajduje się też kanał, a w nim nerwy i naczynia krwionośne. 

Oto ludzka muskulatura

Dzięki układowi mięśniowemu chodzimy, biegamy, trawimy, a nawet oddychamy.

Jakakolwiek wykonywana przez nasz organizm czynność nie byłaby możliwa, gdyby nie mięśnie - serce pompuje życiodajną krew, mięśnie kończyn i tułowia powodują ruch, a tkanka mięśniowa żołądka i jelit odpowiada za trawienie.
Praca mięśni polega na skurczu włókien, z których są zbudowane. Ten skurcz powodowany jest przez impuls nerwowy, który powstaje na skutek pobudzenia ośrodka ruchowego rdzenia kręgowego lub pnia mózgu. W zależności od budowy mięśnie dzielimy na gładkie - tworzą umięśnienie trzewne w narządach wewnętrznych (z reguły w postaci błony), i szkieletowe (nazywane również poprzecznie prążkowanymi) - składające się na tzw. umięśnienie somatyczne. Odrębnym rodzajem jest mięsień sercowy, który od pozostałych różni się tym, że pracuje bez przerwy przez całe nasze życie.

Wdech i wydech, czyli nasze płuca

Podobnie jak u wszystkich ssaków, nasz układ oddechowy jest przystosowany do życia na lądzie.

Pierwszy łyk tlenu płuca samodzielnie pobierają tuż po porodzie. Od tej chwili drogi oddechowe pracują bezustannie - powietrze, które wdychamy, trafia przez krtań do tchawicy, a stąd wędruje prawym i lewym oskrzelem do płuc.
Oskrzela dzielą się na mniejsze gałęzie, na końcu których znajdują się oskrzeliki pęcherzykowe - w ich ścianie umiejscowione są pęcherzyki płucne. Tlen, który tu dotarł, przenika do naczyń włosowatych, które oddają jednocześnie dwutlenek węgla, wydychany potem przez nas. Same płuca to dwa elastyczne i mające wygląd gąbki narządy, otoczone warstwą opłucnej. Prawe płuco dzieli się na trzy płaty, lewe jest nieco mniejsze i ma płaty tylko dwa, bo tutaj umiejscowione jest serce.

Nasz układ trawienny

Skomplikowana maszyneria wyciąga z pokarmu to, co najlepsze.

Zajadając się pizzą czy młodymi ziemniaczkami rozkoszujemy się ich smakiem, ale zastanawiamy się, co z pogryzionymi przez nasze zęby i rozgniecionymi przez język kęsami dzieje się dalej. Tymczasem dla małego kartofla to dopiero początek długiej podróży przez obcy organizm. Wędrówka ta zaczyna się w jamie ustnej, gdzie ziemniak zostaje rozdrobniony na łatwą do przełknięcia papkę. Następnie trafia do gardła, a stąd do przełyku - rury długości ok. 25 cm. Tą prostą autostradą dociera do żołądka, w którego błonie śluzowej znajdują się gruczoły wytwarzające enzymy oraz kwas solny. Sok żołądkowy trawi białka i tłuszcze.
Nadtrawiony ziemniak zostaje przesunięty do jelita cienkiego, w którym natrafia na żółć i sok trzustkowy - te rozkładają go na aminokwasy, kwasy tłuszczowe, węglowodany i wodę, które są wchłaniane przez organizm. Niestrawione części wędrują przez jelito ślepe do grubego i do odbytnicy. 

Narządy zmysłów

Dzięki nim poznajemy świat obrazów, dźwięków i zapachów.

Nasze ciało bezustannie odbiera i analizuje bodźce dźwiękowe, świetlne, chemiczne i mechaniczne. Służą mu do tego narządy zmysłów wyposażone w receptory mogące mieć zarówno prostą budowę, jak i tworzące skomplikowane układy.
Każdy bodziec odbierany jest w formie energii i przesyłany włóknami nerwowymi do ośrodkowego układu nerwowego. Smak rozpoznajemy dzięki receptorom w jamie ustnej, głównie na języku. Za odbieranie różnych zapachów odpowiedzialnych jest kilkadziesiąt tysięcy sensorów w naszej jamie nosowej.
Do rejestrowania bodźców świetlnych służy nam oko, a narządem słuchu jest ucho, na którego dnie znajduje się błona bębenkowa. Jej drgania, wywołane falami dźwiękowymi, przenoszone są przez kosteczki słuchowe do ucha wewnętrznego.

Informacje z Małej Encyklopedii Faktu - Człowiek Część I


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz